- autor: ArturB1994, 2014-04-05 21:59
-
Andrespolia Wiśniowa Góra 1:3 Stal Głowno (1:2)
Bramki: 31' A.Nowak - 18' Gibała, 21' Ignatowski, 47' Florczak
Skład Andrespolii: Głębski - Musiałowski (62' Felczak ż), Kołecki ż (C), Chyliński ż, Milczarek (24' Marczak) - A.Nowak, Gumel, Durka, Wilk (46' Madajczyk) - Turczyn, Spychalski (66' Kępka)
Skład Stali: Smurzyński - Nagański, Ignatowski, A.Tomczyk, Kluska ż - D.Nowak ż, Maciak ż - Walczak ż (82' K.Suchenek ż), Gibała (C), Florczak - D.Tomczyk (77' Stępniewski)
Zapomnieć szybko o klęsce na inaugurację. Z takim celem udali się do Wiśniowej Góry piłkarze Stali. Zadanie jednak nie należało do najłatwiejszych. Rywalem miejscowa Andrespolia, która w lidze nie przegrała od 10 spotkań.
Trener Marek Pawlak dokonał kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Do drużyny wrócił po absencji kartkowej Łukasz Kluska. Wymienione zostały również skrzydła. Spokój w drugiej linii miał zapewnić duet Nowak - Maciak. Braci Waśkiewiczów zastąpił przesunięty ze środka Tomasz Florczak oraz młodzieżowiec Maciej Walczak.
Spotkanie rozpoczęli z animuszem nasi piłkarze. Szybko osiągnięta przewaga zwłaszcza w środku pola szybko znalazła odzwierciedlenie w wyniku. W 18 minucie do dośrodkowania z prawej strony najszybciej doszedł Przemek Gibała i otworzył wynik spotkania. Piłkarze Andrespolii nie zdążyli otrząsnąć się ze straty bramki, a przegrywali już 0:2. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Nowaka, piłka odbiła się od obrońcy Stali Ignatowskiego i znalazła drogę do bramki. To debiutanckie trafienie tego zawodnika dla naszej drużyny. To nie załamało drużyny Andrespolii. Gospodarze zaczęli odważniej atakować i dopięli swego jeszcze w I połowie, strzelając kontaktową bramkę.
Nasi piłkarze nie mogli w lepszym stylu rozpocząć drugiej połowy. Już przy pierwszej nadarzającej się okazji podwyższyli prowadzenie. Kapitalnie rozprowadzona akcja przez Gibałę kapitalnym uderzeniem z około 30. metra kończy Florczak. Ta bramka ostudziła nieco emocje na boisku. Stalowcy nastawili się na defensywę i kontry. Piłkarze Andrespolii co prawda próbowali atakować, ale akcje nie przynosiły wielkiego pożytku. Tym samym piłkarze Stali zdobyli bardzo cenne 3 punkty.
Taki wynik został osiągnięty dzięki wielkiemu zaangażowaniu oraz walce całej drużyny. Dziś piłkarze byli jedną wielką rodziną. Trzeba się z tego cieszyć. A już za tydzień spotkanie z kolejną drużyną z czołówki. Kolejny mecz o przysłowiowe 6 punktów. Przeciwko PTC nie zagrają z powodu nadmiaru żółtych kartek Walczak oraz K.Suchenek. Wróci natomiast M.Piela.
12 kwietnia, godzina 16:00, ulica Kopernika 37, serdecznie zapraszamy!